W mojej opinii trendem w 2022 będzie coraz większe holistyczne zainteresowanie zdrowiem i dobrostanem organizmu. W ich najszerszym ujęciu. Obserwuję wśród moich pacjentów poszerzającą się wiedzę w zakresie zdrowego żywienia (nie samych restrykcyjnych diet odchudzających), zdrowego ruchu (nie tylko morderczy trening na siłowni) oraz szeroko pojętych zdrowych nawyków i zdrowego stylu życia z przemyślaną regeneracją psycho-fizyczną na czele.
Oczywiście ten temat dopiero nabiera rumieńców w Polsce, jednak pandemia zmieniła naszą optykę i przewartościowała priorytety ukazując to, co naprawdę jest ważne. Wśród zdrowia i tzw. medycyny alternatywnej wiele jest mitów i marketingowego szumu niemającego wiele wspólnego z medycyną opartą na faktach. To zdecydowanie wyzwanie zarówno dla lekarzy, jak i pacjentów, którzy bywają zagubieni w swoim dążeniu do ochrony i przywracania własnego zdrowia.
Coraz częściej pacjenci rozumieją potrzebę włączenia odpowiedniego ruchu i przemyślanego żywienia w ramach zabiegów związanych z sylwetką – odchudzanie, ujędrnianie, niwelowanie cellulitu i rozstępów oraz jej kształtowanie. Tak samo w przypadku pielęgnacji skóry twarzy, szyi i dekoltu, zauważają wagę zmiany stylu życia, rezygnacji ze złych nawyków czy używek. Nie przeczę, wciąż pojawiają się pacjenci, którzy zainteresowani są jedynie toksyną botulinową w połączeniu z wypełniaczem oczekując kosmicznych zmian, które widzieli na różnych kontach instagramowych. Są to jednak pacjenci, którzy nie dokładając swojej cegiełki (choćby rezygnacji z agresywnego opalania i ciągłego odwodnienia z uwagi na brak spożywania wystarczającej ilości płynów) nie uświadczą tak radykalnej, trwałej poprawy wyglądu.
Tak jak pisałem w artykule o bezpieczeństwie preparatów na bazie kwasu hialuronowego – jestem zwolennikiem holistycznego podejścia do zdrowia i urody. W Instytucie Aspazja zabiegi dobieram do indywidualnych potrzeb pacjenta opierając się mocno na medycynie regeneracyjnej, pobudzając naturalne procesy przebudowy. Nie ograniczam się do „podmalowania” pacjenta toksyną i wypełniaczem.
W ten trend świetnie wpisuje się hiperbaria tlenowa, która swym działaniem obejmuje regenerację całego organizmu. Jego silne dotlenienie, proliferację naczyń włosowatych oraz przebudowę uszkodzonych struktur. Świetnie sprawdza się po wypadkach, kontuzjach i operacjach, ale równie dobrze w przypadku osób starszych, cierpiących na liczne choroby przewlekłe, osłabionych po przebyciu zakażenia (m.in. COVID-19) oraz sportowców wystawionych na codzienny maksymalny wysiłek fizyczny, a nierzadko także psychiczny.
TEKST ARCHIWALNY - opublikowany przed wprowadzeniem ustawy o wyrobach medycznych.