Odmładzanie i stymulacja

Potrzeby skóry i leczenie

Ciało i sylwetka

Kosmetyka i wizaż

Poznaj nasZabiegiCennikPierwsza wizytaCzytelnia AspazjiKontaktUmów się

Święta w wersji light. Czy to możliwe?

Spis treści
  1. Podczas Wigilii jedz to co lubisz najbardziej
  2. Mała zmiana czyni cuda…
  3. Bitwa na śnieżki?
  4. ZADZWOŃ POD NUMER 8 407 488 LUB 518 594 270 I UMÓW SIĘ NA WIZYTĘ!

Świę­ta Bo­że­go Na­ro­dze­nia, spo­tka­nia z ro­dzi­ną, pre­zen­ty, tra­dy­cyj­ne po­tra­wy. Cze­ka­my na te uro­czy­ste dni cały rok… Kutia z ma­kiem, ser­nik, barszcz z uszka­mi, pie­ro­gi z ka­pu­stą i grzy­ba­mi. Pysz­no­ści! Nie umie­my wy­obra­zić sobie świąt bez za­pa­chu pier­ni­ka w domu. A co, jeśli po świę­tach ma­ry­nar­ka jest zbyt opię­ta? Czy w wi­gi­lij­ny wie­czór mu­si­my zre­zy­gno­wać z tych dań, aby za­ło­żyć ob­ci­słą su­kien­kę w syl­we­stro­wą noc? Otóż nie!

Pod­czas Wi­gi­lii jedz to co lu­bisz naj­bar­dziej

Pierw­szym i pod­sta­wo­wym błę­dem jest to, że w wi­gi­lię nie jemy nic przez cały dzień, do­pie­ro przy wie­cze­rzy ob­ja­da­my się wszyst­ki­mi przy­sma­ka­mi. Tym spo­so­bem pod­czas jed­ne­go po­sił­ku je­ste­śmy w sta­nie do­star­czyć 5000-6000kcal. To licz­ba ka­lo­rii, którą ko­bie­ta do­star­cza w ciągu dwóch lub trzech dni. Zde­cy­do­wa­nie le­piej zjeść rano śnia­da­nie i co 4-3 go­dzi­ny małe po­sił­ki. Do wie­cze­rzy nie za­sią­dzie­my wy­gło­dze­ni i nie rzu­ci­my się na po­tra­wy.

Warto zre­zy­gno­wać z dań, które zjada się przy oka­zji in­nych uro­czy­sto­ści np. śle­dzie na rzecz ka­wał­ka ser­ni­ka.

Roz­ma­itość dań na stole wi­gi­lij­nym kusi nasze oczy i po­bu­dza zmy­sły. Są na nim dania, na które cze­ka­my cały rok i wła­śnie w tę jedną noc barszcz sma­ku­je naj­le­piej. Za­sta­nów się, na które z nich cze­kasz naj­bar­dziej i sia­da­jąc do stołu miej ob­my­ślo­ną stra­te­gię. Jeśli uwiel­biasz pie­ro­gi oczy­wi­ście skosz­tuj ich, ale nie mu­sisz zjeść dzie­się­ciu… W zu­peł­no­ści po­czu­jesz ten wspa­nia­ły smak zja­da­jąc tylko dwie lub trzy sztu­ki. De­lek­tuj się każ­dym kęsem i po­wo­li je prze­żu­waj. Warto zre­zy­gno­wać z dań, które zjada się przy oka­zji in­nych uro­czy­sto­ści np. śle­dzie na rzecz ka­wał­ka ser­ni­ka. Na Twoim ta­le­rzu po­win­na za­go­ścić duża por­cja wa­rzyw, która jest bo­ga­ta w błon­nik i spra­wi, że szyb­ko za­spo­ko­isz głód. Do­dat­ko­wo zni­we­lu­je ne­ga­tyw­ne skut­ki ob­ja­da­nia się, a po­si­łek zo­sta­nie szyb­ko stra­wio­ny. Pod­czas ko­la­cji po­sma­ku­jesz wszyst­kie­go tego co lu­bisz, a nie bę­dziesz czuć się ob­je­dzo­nym. Wilk syty i owca cała!

Swieta w wersji light

Mała zmia­na czyni cuda…

Jeśli je­steś go­spo­dy­nią za­sto­suj w kuch­ni kilka sztu­czek. Spo­sób przy­rzą­dza­nia po­traw ma ogrom­ny wpływ na ich ka­lo­rycz­ność. Le­piąc pie­ro­gi użyj mąki peł­no­ziar­ni­stej, przed po­da­niem na stół ugo­tuj je i tak podaj. Nie pod­sma­żaj ich na pa­tel­ni, ani nie po­le­waj za­smaż­ką z tar­tej bułki, po­nie­waż jest to źró­dło zbęd­nych ka­lo­rii. Śmie­ta­nę do zup lub ma­jo­nez do sa­ła­tek można za­stą­pić jo­gur­tem na­tu­ral­nym. Są­dzisz, że sa­łat­ka wa­rzyw­na nie bę­dzie smacz­na z do­dat­kiem jo­gur­tu na­tu­ral­ne­go? Do kubka jo­gur­tu dodaj dwie ły­żecz­ki ma­jo­ne­zu, to spra­wi, że smak ma­jo­ne­zu zo­sta­nie za­cho­wa­ny, a sa­łat­ka bę­dzie mniej ka­lo­rycz­na.

Śmie­ta­nę do zup lub ma­jo­nez do sa­ła­tek można za­stą­pić jo­gur­tem na­tu­ral­nym. 

Wi­gi­lij­ny stół nie obę­dzie się bez ryby, w na­szej tra­dy­cji naj­czę­ściej jest to ryba w pa­nier­ce. Nie­ste­ty to bomba ka­lo­rycz­na… W za­mian można przy­go­to­wać smacz­ną i zdro­wą rybę, wy­star­czy ją do­brze przy­pra­wić i upiec. Za­miast kar­pia mo­żesz wy­brać także inne ryby, które są rów­nie smacz­ne, a mniej ka­lo­rycz­ne. Do ko­szy­ka ze świą­tecz­ny­mi za­ku­pa­mi śmia­ło włóż dor­sza, szczu­pa­ka lub amura.

Kto nie lubi kom­po­tu z suszu owo­co­we­go? Za­miast cukru wy­bierz ste­wię. Blach do ciast nie sma­ruj tłusz­czem, wyłóż per­ga­mi­nem do pie­cze­nia, a do kutii dodaj syrop z agawy za­miast miodu. Przy­smak na pewno nie stra­ci na smaku!

Swieta w wersji light

Bitwa na śnież­ki?

Świę­ta to czas spo­tkań ro­dzin­nych, które naj­czę­ściej spę­dza­my przy stole do­ja­da­jąc. Kiedy rano za­sią­dzie­my do stołu wsta­je­my od niego do­pie­ro wie­czo­rem. Czas to zmie­nić! Namów ro­dzi­nę na długi spa­cer, jeśli po­go­da do­pi­sze ulep z dzieć­mi bał­wa­na, albo po­rzu­caj się śnież­ka­mi. Za­pew­ne wuj­ko­wie z chę­cią włą­czą się do świet­nej za­ba­wy. Sta­raj się nie prze­by­wać cały dzień przy stole. Mimo, iż są to Świę­ta po­win­ni­śmy zja­dać 5 ma­łych po­sił­ków, więc trzy­maj się tej za­sa­dy. Sia­daj do stołu kiedy czu­jesz głód. Co jeśli cio­cie i bab­cie na­ma­wia­ją do ko­lej­ne­go ka­wał­ka ser­ni­ka? Wykaż ini­cja­ty­wę i za­cznij po­ma­gać go­spo­dy­ni w po­da­wa­niu po­sił­ków i sprzą­ta­niu stołu. Jest to nie­wiel­ki ruch, ale po­mo­że prze­stać my­śleć o pod­ja­da­niu.

*Sta­raj się nie prze­by­wać cały dzień przy stole. Mimo, iż są to Świę­ta po­win­ni­śmy zja­dać 5 ma­łych po­sił­ków, więc trzy­maj się tej za­sa­dy. Sia­daj do stołu kiedy czu­jesz głód. *

Pod­czas świą­tecz­nej bie­sia­dy w ciągu kilku dni mo­że­my przy­tyć nawet 5 kg, co ozna­cza, że po świę­tach cięż­ko bę­dzie zmie­ścić się w ulu­bio­ne je­an­sy. Or­ga­nizm czło­wie­ka po­trze­bu­je mnó­stwo ener­gii, aby stra­wić do­star­czo­ne po­sił­ki, dla­te­go też je­ste­śmy ospa­li i nie mamy na nic ocho­ty. Nie­któ­rzy z nas po­trze­bu­ją do­dat­ko­we­go dnia urlo­pu po świę­tach, aby od­po­cząć od świą­tecz­ne­go ob­ja­da­nia się. Spró­buj wpro­wa­dzić w życie kilka wy­mie­nio­nych wska­zó­wek, a po świę­tach wró­cisz pełny ener­gii do pracy bez zbęd­ne­go tłusz­czy­ku na bio­drach. Spraw­my sobie pre­zent - lekką, zdro­wą kuch­nię, dzię­ki któ­rej bę­dzie­my się cie­szyć zdro­wiem przez dłu­gie lata.

ZA­DZWOŃ POD NUMER 8 407 488 LUB 518 594 270 I UMÓW SIĘ NA WI­ZY­TĘ!

TEKST AR­CHI­WAL­NY - opu­bli­ko­wa­ny przed wpro­wa­dze­niem usta­wy o wy­ro­bach me­dycz­nych.