Skóra a żywienie

Ko­sme­to­lo­gia to in­ten­syw­nie roz­wi­ja­ją­ca się dzie­dzi­na. Nie tylko w za­kre­sie wpro­wa­dza­nia coraz to now­szych tech­no­lo­gii, pro­duk­tów i pro­ce­dur, ale także w kon­tek­ście wpły­wu róż­no­rod­nych czyn­ni­ków na stan skóry. Na pewno każdy z nas nie raz szu­kał in­for­ma­cji lub oglą­dał pro­gram te­le­wi­zyj­ny na temat wpły­wu diety na zdro­wie skóry. Od lat wśród der­ma­to­lo­gów i ko­sme­to­lo­gów to­czy­ły się dys­ku­sje o za­leż­no­ści mię­dzy dietą, a trą­dzi­kiem, łusz­czy­cą czy ato­po­wym za­pa­le­niem skóry (AZS).

Czy dieta ma re­al­ny wpływ na prze­bieg cho­rób skory? Czy tylko osoby z der­ma­to­za­mi skór­ny­mi po­win­ni uwa­żać na to, co znaj­du­je się na ich ta­le­rzu?

Dieta to ogrom­ny fak­tor wpły­wa­ją­cy na całe nasze funk­cjo­no­wa­nie. Naj­ła­twiej przy­rów­nać to do sa­mo­cho­du i pa­li­wa. Sa­mo­chód nie bę­dzie jeź­dził zbyt długo (albo wcale) na oleju z Mc Do­nal­da, tak jak nasz or­ga­nizm nie bę­dzie funk­cjo­no­wał długo w zdro­wiu, jeśli po­ży­wie­nie, które mu do­star­cza­my jest kiep­skiej ja­ko­ści i o ze­ro­wej war­to­ści od­żyw­czej.

Skóra to nasz naj­więk­szy na­rząd, który naj­bar­dziej po­ka­zu­je to, w jaki spo­sób funk­cjo­nu­je nasz or­ga­nizm. Myślę, że każdy z nas wi­dział po­gor­sze­nie ja­ko­ści skóry po spo­ży­ciu al­ko­ho­lu, fast fo­odów czy sło­dy­czy. Z czego to wy­ni­ka? Przy­czyn jest wiele.

Pod­sta­wo­wa in­for­ma­cja jest taka, że nasz or­ga­nizm two­rzy ko­mór­ki bu­du­ją­ce nasz or­ga­nizm z bia­łek i in­nych sub­stan­cji, które do­star­cza­my mu w po­ży­wie­niu. Ist­nie­ją na­rzą­dy, które trak­to­wa­ne są prio­ry­te­to­wo w kon­tek­ście do­star­cza­nia sub­stan­cji po­trzeb­nych do ich pra­wi­dło­we­go funk­cjo­no­wa­nia, takim na­rzą­dem jest np. mózg. Skóra na­to­miast jest na­rzą­dem o ni­skim prio­ry­te­cie, więc jej bu­dul­cem są sub­stan­cje, które nie­ja­ko po­zo­sta­ły nie­zu­ży­te po in­nych na­rzą­dach. Wnio­skiem z tego pły­ną­cym jest fakt, iż jeśli spo­ży­wa­my pro­duk­ty o ni­skiej war­to­ści od­żyw­czej, to wszyst­ko to, co jest nam przy­dat­ne, zu­ży­je mózg i inne na­rzą­dy, a dla skóry nie zo­sta­nie wła­ści­wie nic.

Jakie grupy pro­duk­tów mają wpływ na ja­kość Two­jej skóry?

Każdy z nas po­wi­nien zre­zy­gno­wać lub bar­dzo mocno ogra­ni­czyć żyw­ność wy­so­ko­prze­two­rzo­ną, szcze­gól­nie sło­dy­cze i fast food. Przede wszyst­kim te pro­duk­ty nie mają żad­nych war­to­ści od­żyw­czych, czyli żad­nych ko­rzy­ści dla Two­je­go or­ga­ni­zmu. Co wię­cej, mają wy­so­ki po­ten­cjał pro­za­pal­ny. Ozna­cza to, że osoby cier­pią­ce na cho­ro­by skóry o pod­ło­żu za­pal­nym takie jak trą­dzik zwy­kły czy ró­żo­wa­ty, ato­po­we za­pa­le­nie skóry czy ło­jo­to­ko­we za­pa­le­nie skóry po spo­ży­ciu ta­kich pro­duk­tów będą mogły za­ob­ser­wo­wać po­gor­sze­nie stanu skóry w po­sta­ci więk­szej ilo­ści zmian za­pal­nych. Na do­da­tek pro­duk­ty te w bar­dzo krót­kim cza­sie pod­no­szą po­ziom glu­ko­zy we krwi, co skut­ku­je nad­mier­nym wy­dzie­la­niem sub­stan­cji zwa­nej interleukiną-​1. Jest to ogól­na nazwa na grupę związ­ków wpły­wa­ją­cych na roz­wój i za­ostrze­nie stanu za­pal­ne­go. Do­dat­ko­wo, żyw­ność wy­so­ko­prze­two­rzo­na wpły­wa nie­ko­rzyst­nie na mi­kro­biom je­li­to­wy i szczel­ność ba­rie­ry je­li­to­wej, co skut­ku­je prze­do­sta­wa­niem się pa­to­lo­gicz­nych drob­no­ustro­jów do wnę­trza or­ga­ni­zmu, w tym do ko­mó­rek skóry i do uszka­dza­nia ich i wy­wo­ły­wa­nia in­fek­cji róż­ne­go typu i po­cho­dze­nia.

Na­biał

Ko­lej­ną grupą pro­duk­tów wpły­wa­ją­cych na skóry ob­ję­te der­ma­to­za­mi jest mleko i jego prze­two­ry. Przede wszyst­kim ze wzglę­du na ich wy­so­ki in­deks gli­ke­micz­ny oraz za­war­tość hor­mo­nów od­zwie­rzę­cych. Szcze­gól­nie wraż­li­we na ten ro­dzaj pro­duk­tu będą osoby z trą­dzi­kiem i ło­jo­to­ko­wym za­pa­le­niem skóry ze wzglę­du na czę­ste wy­stę­po­wa­nie za­bu­rzeń hor­mo­nal­nych u osób cho­ru­ją­cych na wyżej wy­mie­nio­ne do­le­gli­wo­ści. Nie ozna­cza to, że w każ­dym przy­pad­ku na­le­ży wy­klu­czyć z diety wszyst­kie pro­duk­ty po­cho­dze­nia zwie­rzę­ce­go. We­dług Na­ro­do­we­go In­sty­tu­tu Zdro­wia pro­duk­ty mlecz­ne na­le­ży spo­ży­wać 1-3 razy ty­go­dnio­wo i naj­le­piej, jeśli są to pro­duk­ty fer­men­to­wa­ne typu jo­gurt czy kefir, gdyż ze wzglę­du na obec­ność bak­te­rii pro­bio­tycz­nych ko­rzyst­nie wpły­wa­ją na funk­cjo­no­wa­nie ukła­du po­kar­mo­we­go oraz po­sia­da­ją niż­szy in­deks gli­ke­micz­ny niż inne pro­duk­ty z tej grupy.

Co warto spo­ży­wać?

Przede wszyst­kim wa­rzy­wa i owoce. Szcze­gól­nie w okre­sie jesienno-​zimowym nasza dieta jest zbyt uboga w te pro­duk­ty. Krąży wiele mitów na temat braku war­to­ści od­żyw­czych mro­żo­nych mie­sza­nek wa­rzyw­nych i owo­co­wych, ale nie oba­wiaj­my się, mają one takie same war­to­ści jak wa­rzy­wa i owoce nie pod­da­ne temu pro­ce­so­wi. Sta­raj­my się, aby w każ­dym po­sił­ku zna­la­zła się por­cja wa­rzyw, a w dwóch po­sił­kach w ciągu dnia spo­żyj­my owoce. Warto rów­nież zwró­cić uwagę na to, aby w die­cie po­ja­wia­ły się co­dzien­nie pro­duk­ty peł­no­ziar­ni­ste takie jak ma­ka­ro­ny, ryże i pie­czy­wo, a także kasze. Od­po­wied­nia podaż błon­ni­ka i skład­ni­ków mi­ne­ral­nych po­pra­wi funk­cjo­no­wa­nie Two­ich jelit, za­pew­nia­jąc ich szczel­ność. Nie tylko Twoja skóra, ale także or­ga­nizm po­dzię­ku­je Ci za to!

TEKST AR­CHI­WAL­NY - opu­bli­ko­wa­ny przed wpro­wa­dze­niem usta­wy o wy­ro­bach me­dycz­nych.