O moich doświadczeniach z liposukcją laserową i lipotransferem

Świat idzie na­przód, to bez dwóch zdań. Zmie­nia­ją się moż­li­wo­ści, tech­no­lo­gie, ale i ka­no­ny pięk­na. Ży­je­my szyb­ciej i ocze­ku­je­my też szyb­szych re­zul­ta­tów. Wy­bie­ra­my te roz­wią­za­nia, które gwa­ran­tu­ją 2w1 czy nawet 3w1. Me­dy­cy­na es­te­tycz­na świa­to­wej klasy na­dą­ża za tymi ocze­ki­wa­nia­mi.

Za­bieg, który gwa­ran­tu­je trwa­ły efekt

Na rynku, także w In­sty­tu­cie Aspa­zja, ofe­ro­wa­nych jest wiele fe­no­me­nal­nych roz­wią­zań zwią­za­nych z syl­wet­ką. Je­steś w sta­nie zni­we­lo­wać cel­lu­lit, roz­stę­py, wiot­kość. Po­pra­wić na­pię­cie, jędr­ność, ko­lo­ryt i gład­kość. Mo­żesz także kształ­to­wać syl­wet­kę, re­du­ko­wać ob­wo­dy i usu­wać zbęd­ną tkan­kę tłusz­czo­wą. W tym ostat­nim zde­cy­do­wa­nym fa­wo­ry­tem jest Li­po­Li­fe 3G, czyli za­bieg la­se­ro­wej li­po­suk­cji naj­now­szej ge­ne­ra­cji. Pod­czas jed­ne­go za­bie­gu je­stem w sta­nie po­brać do 2,5 kg tkan­ki tłusz­czo­wej, co prze­kła­da się bez­po­śred­nio na zmniej­sze­nie ob­wo­dów i wynik na wadze. Li­po­suk­cja la­se­ro­wa nie służy do od­chu­dza­nia ca­łe­go ciała, ale jeśli wi­dzisz u sie­bie takie miej­sce, które opor­ne jest na ruch, dietę i inne za­bie­gi roz­wią­za­niem z pew­no­ścią bę­dzie Li­po­suk­cja la­se­ro­wa Li­po­Li­fe 3G. Li­po­suk­cję naj­czę­ściej wy­ko­nu­ję na oko­li­ce brzu­cha, tzw. bocz­ków, ud, po­ślad­ków oraz kolan i ple­ców. Co warto pod­kre­ślić, za­bieg jest bez­bo­le­sny. Na kom­fort i bez­pie­czeń­stwo pa­cjen­ta zwra­cam za­wsze szcze­gól­ną uwagę. Po­da­ję spe­cjal­ne znie­czu­le­nie, które po­wo­du­je, że za­bieg jest prak­tycz­nie nie­od­czu­wal­ny.

Dzię­ki za­sto­so­wa­niu naj­now­szej la­se­ro­wej tech­no­lo­gii za­bieg prze­bie­ga spraw­nie, jest efek­tyw­niej­szy, a do­dat­ko­wo kon­dy­cjo­nu­je skórę od we­wnątrz. W tra­dy­cyj­nych li­po­suk­cjach zda­rza­ło się, że po za­bie­gu po­zo­sta­wa­ła wiot­ka skóra, która wcze­śniej na­pi­na­na była zbęd­nym tłusz­czem, a po za­bie­gu po­zo­sta­wa­ła „pusta”. Teraz dzię­ki la­se­ro­wi skóra zo­sta­je na­pię­ta od we­wnątrz, aby pięk­nie wy­glą­dać na ze­wnątrz. Jeden za­bieg i wi­docz­ny, trwa­ły efekt usu­nię­cia do 2,5 kg zbęd­nej tkan­ki tłusz­czo­wej. 

Za­bieg, który gwa­ran­tu­je trwa­ły efekt 2w1

To jesz­cze nie ko­niec. Tkan­ka tłusz­czo­wa zo­sta­ła usu­nię­ta z Two­je­go or­ga­ni­zmu. Cel za­bie­gu zo­stał osią­gnię­ty. Co jed­nak, jeśli po­wiem, że może się ona przy­dać do cze­goś in­ne­go? Tak, to nadal Twoja, na­tu­ral­na, zdro­wa tkan­ka tłusz­czo­wa. Bez pro­ble­mów można ją „prze­ło­żyć” więc w inne miej­sce or­ga­ni­zmu, tam gdzie jest bar­dziej po­żą­da­na. To w za­leż­no­ści od po­trzeb i pre­fe­ren­cji może być np. biust, po­ślad­ki czy kości po­licz­ko­we. Ja­kie­go efek­tu mo­żesz się spo­dzie­wać – zwięk­sze­nia ob­ję­to­ści, de­li­kat­nej sty­mu­la­cji do od­mło­dze­nia i wy­rów­na­nia roz­mia­rów. Za­wsze do­bie­ram ilość tkan­ki tłusz­czo­wej, która jest użyta pod­czas li­po­trans­fe­ru do po­trzeb skóry i urody pa­cjen­ta, tak aby wy­glą­da­ło to na­tu­ral­nie i pa­so­wa­ło do resz­ty syl­wet­ki. Czę­sto pa­cjent­ki de­cy­du­ją się na wy­rów­na­nie pro­por­cji biu­stu z jego de­li­kat­nym po­więk­sze­niem, cza­sa­mi to samo wy­ko­nu­ję na oko­li­cę po­ślad­ków. Świet­ną opcją jest także za­bieg na oko­li­cę twa­rzy, gdyż taki wy­peł­niacz utrzy­mu­je się znacz­nie dłu­żej niż kwas hia­lu­ro­no­wy. Do­dat­ko­wo wraz z wie­kiem za­czy­na bra­ko­wać w tkan­kach za­rów­no kwasu hia­lu­ro­no­we­go, jak i tłusz­czu i kości. Nie da się osią­gnąć ide­al­nie na­tu­ral­ne­go efek­tu dzia­ła­jąc je­dy­nie na pre­pa­ra­tach kwasu hia­lu­ro­no­we­go. Tu z po­mo­cą przy­cho­dzi Twoja wła­sna tkan­ka tłusz­czo­wa, która w na­tu­ral­ny spo­sób za­stę­pu­je po­stę­pu­ją­ce wraz z wie­kiem ubyt­ki ob­ję­to­ści. 

I teraz dzie­je się magia. Wy­obraź sobie, że ta opor­na fałd­ka na brzusz­ku zo­sta­ła usu­nię­ta, a np. biust zo­stał sub­tel­nie po­więk­szo­ny i wy­rów­na­ny. Cała syl­wet­ka pre­zen­tu­je się więc dwa razy le­piej. Jeden za­bieg i aż 2 wi­docz­ne, trwa­łe efek­ty – usu­nię­cie zbęd­nej tkan­ki tłusz­czo­wej (do 2,5 kg) oraz wy­peł­nie­nie swoim wła­snym, na­tu­ral­nym tłusz­czem ob­sza­ru, który tego po­trze­bu­je.

Za­bieg, który gwa­ran­tu­je trwa­ły efekt 3w1

2w1 to już na­praw­dę dużo. Czy jest moż­li­wość 3w1? Oczy­wi­ście. Masz już usu­nię­tą zbęd­ną tkan­kę tłusz­czo­wą z opor­nej na dietę i ćwi­cze­nia oko­li­cy ciała. Część z niego zo­sta­ła umiesz­czo­na w innym ob­sza­rze, aby na­tu­ral­nie za­stą­pić ubyt­ki tkan­ki i wy­rów­nać ob­ję­to­ści. Do­dat­ko­wo mo­żesz sko­rzy­stać z naj­moc­niej­szej, naj­bar­dziej in­no­wa­cyj­nej i naj­bar­dziej na­tu­ral­nej sty­mu­la­cji i re­ge­ne­ra­cji. Jak? Twoja tkan­ka tłusz­czo­wa to ma­ga­zyn dla dużej ilo­ści wy­so­kiej ja­ko­ści ży­wych ko­mó­rek ma­cie­rzy­stych. Po­bra­ny tłuszcz może zo­stać prze­ze mnie pod­da­ny od­po­wied­niej fil­tra­cji, aby usu­nąć wszyst­ko co zbęd­ne i uzy­skać kon­cen­trat Two­ich ko­mó­rek ma­cie­rzy­stych go­to­wych do od­mło­dze­nia, na­pra­wy i sty­mu­la­cji tka­nek, w które zo­sta­ną po­da­ne w for­mie me­zo­te­ra­pii. Mo­żesz więc przy oka­zji li­po­suk­cji i li­po­trans­fe­ru zde­cy­do­wać się na ul­tra­re­ge­ne­ru­ją­cą te­ra­pię skóry twa­rzy, szyi i de­kol­tu, wło­sów, dłoni, a nawet sta­wów ko­la­no­wych. Opcji jest na­praw­dę wiele. Co ważne, w tym wy­pad­ku za­bieg z wy­ko­rzy­sta­niem ko­mó­rek ma­cie­rzy­stych może zo­stać zro­bio­ny nie­ja­ko przy oka­zji. Nie wy­dłu­ża on zna­czą­co za­bie­gu, nie wiąże się z bólem czy do­dat­ko­wym go­je­niem. 

Wy­szli­śmy więc od li­po­suk­cji, a skoń­czy­li­śmy na kom­plek­so­wej pro­ce­du­rze 3w1, która za­kła­da:

• ode­ssa­nie zbęd­nej tkan­ki tłusz­czo­wej, 
• po­da­nie czę­ści z niego w inne miej­sce, aby wy­mo­de­lo­wać syl­wet­kę lub twarz 
• oraz głę­bo­ką re­wi­ta­li­za­cję wy­bra­ne­go ob­sza­ru elik­si­rem życia – ko­mór­ka­mi ma­cie­rzy­sty­mi

ABY UMÓ­WIĆ SIĘ NA WI­ZY­TĘ ZA­DZWOŃ POD: 618407488

Oso­bi­ście lubię takie no­wo­cze­sne roz­wią­za­nia, które z jed­nej stro­ny wiążą się z wy­so­kim bez­pie­czeń­stwem i kom­for­tem pa­cjen­ta, a z dru­giej za­pew­nia­ją sze­reg efek­tów i dają wi­docz­ne re­zul­ta­ty. Bez wąt­pie­nia li­po­suk­cja la­se­ro­wa Li­po­Li­fe3G w po­łą­cze­niu z li­po­trans­fe­rem i ko­mór­ka­mi ma­cie­rzy­sty­mi jest opcją, która speł­nia wszyst­kie te za­ło­że­nia.

TEKST AR­CHI­WAL­NY - opu­bli­ko­wa­ny przed wpro­wa­dze­niem usta­wy o wy­ro­bach me­dycz­nych.