Odmładzanie i stymulacja

Potrzeby skóry i leczenie

Ciało i sylwetka

Kosmetyka i wizaż

Poznaj nasZabiegiCennikPierwsza wizytaCzytelnia AspazjiKontaktUmów się

O co chodzi z fotouczuleniem?

Spis treści
  1. Co to jest fotouczulenie i jak je leczyć?
  2. Kilka słów o filtrach UV
  3. Profilaktyka przede wszystkim!
  4. Substancje i leki fotoalergiczne
  5. Medycyna estetyczna i kosmetologia
  6. **ABY DOWIEDZIEĆ SIĘ WIĘCEJ ZADZWOŃ POD: 618407488**
  7. Opalaj się bezpiecznie i z umiarem

Ochro­na skóry przed ne­ga­tyw­nym dzia­ła­niem pro­mie­ni UV to pod­sta­wa pro­fi­lak­ty­ki prze­ciw­sta­rze­nio­wej. Od­po­wied­nie kremy i blo­ke­ry z wy­so­kim fil­trem za­bez­pie­cza­ją skórę przed uszko­dze­niem, jed­nak nie każdy o nich pa­mię­ta oraz wie jak je od­po­wied­nio sto­so­wać. Czy dobry krem prze­ciw­sło­necz­ny wy­star­czy, aby ustrzec się przed fo­to­uczu­le­niem i czego jesz­cze uni­kać, żeby chro­nić cerę przed ne­ga­tyw­nym wpły­wem pro­mie­ni sło­necz­nych?

Fotouczulenie

Co to jest fo­to­uczu­le­nie i jak je le­czyć?

Fo­to­uczu­le­nie to od­mia­na aler­gicz­ne­go, za­pa­le­nia skóry, które ob­ja­wia się zmia­na­mi skór­ny­mi. Plamy, pę­che­rze czy wy­syp­ka są od­po­wie­dzią ukła­du od­por­no­ścio­we­go na dzia­ła­nie pro­mie­ni UV, które skóra roz­po­zna­je jako czyn­nik szko­dli­wy. Uczu­le­nie po­wsta­je naj­czę­ściej w wy­ni­ku sto­so­wa­nia:

  • leków fo­to­uczu­la­cją­cych
  • in­nych sub­stan­cji fo­to­tok­sycz­nych, które mogą znaj­do­wać się w ko­sme­ty­kach czy choć­by je­dze­niu i na­pa­rach.

Re­ak­cja aler­gicz­na może rów­nież wy­stą­pić po nie­któ­rych za­bie­gach me­dy­cy­ny es­te­tycz­nej, ta­kich jak pe­elin­gi na bazie kwa­sów czy za­bie­gi z wy­ko­rzy­sta­niem la­se­rów. Dla­te­go w In­sty­tu­cie Aspa­zja tego typu pro­ce­du­ry wy­ko­nu­je­my głów­nie je­sie­nią, zimą i wcze­sną wio­sną, by nie na­ra­żać skóry na ne­ga­tyw­ne skut­ki pro­mie­nio­wa­nia UV.

Do fo­to­uczu­le­nia do­cho­dzi wów­czas, gdy osoba o skłon­no­ściach do re­ak­cji aler­gicz­nych sto­su­je sub­stan­cje fo­to­tok­sycz­ne oraz eks­po­nu­je ciało na pro­mie­nio­wa­nie UV. Po­łą­cze­nie tych trzech czyn­ni­ków jest nie­mal gwa­ran­cją, że na na­szym ciele po­ja­wią się prze­bar­wie­nia. Cza­sa­mi, w przy­pad­ku ostrzej­szych re­ak­cji może dojść do miej­sco­we­go, cza­so­we­go świą­du czy, za­czer­wie­nie­nia lub pę­che­rzy wy­peł­nio­nych pły­nem. Warto wspo­mnieć, że same sub­stan­cje fo­to­uczu­la­ją­ce nie są szko­dli­we dla na­szej skóry - do­pie­ro w po­łą­cze­niu z pro­mie­nio­wa­niem sło­necz­nym robią się nie­bez­piecz­ne.

Ob­ja­wy fo­to­uczu­le­nia mogą róż­nić się w za­leż­no­ści od in­dy­wi­du­al­nych uwa­run­ko­wań. Naj­czę­ściej, bez­po­śred­nio po eks­po­zy­cji na pro­mie­nio­wa­nie ul­tra­fio­le­to­we na skó­rze wy­stę­pu­je ru­mień i pie­cze­nie oraz pę­che­rzy­ki, które po za­go­je­niu po­zo­sta­ją na skó­rze w for­mie zmian pig­men­ta­cyj­nych, czyli prze­bar­wień. Re­ak­cje fo­to­aler­gicz­ne, po­wsta­ją do­pie­ro po eks­po­zy­cji skóry na słoń­ce. Zatem w trak­cie sto­so­wa­nia leków fo­to­uczu­la­ją­cych, trze­ba ko­niecz­nie zwra­cać uwagę na ochro­nę prze­ciw­sło­necz­ną, a naj­le­piej uni­ka­nie eks­po­zy­cji na pro­mie­nio­wa­nie UV.

Kiedy za­uwa­ży­my u sie­bie ob­ja­wy fo­to­uczu­le­nia o śred­nim i ła­god­nym na­si­le­niu, wy­star­czy zejść ze słoń­ca, in­ten­syw­nie na­tłusz­czać skórę, przyj­mo­wać leki prze­ciw­hi­sta­mi­no­we i sto­so­wać okła­dy z soli fi­zjo­lo­gicz­nej. Na­to­miast, gdy obawy są na­si­lo­ne, wska­za­na jest wi­zy­ta u  der­ma­to­lo­ga, by wy­klu­czyć fo­to­aler­gię.

Kilka słów o fil­trach UV

Krem prze­ciw­sło­necz­ny to ważny aspekt fo­to­pro­tek­cji. Obec­nie uważa się, że po­wi­nien być uży­wa­ny przez cały rok, jako nie­od­łącz­ny ele­ment co­dzien­nej hi­gie­ny i dzia­ła­nia anty-​aging. Skóra na­ra­żo­na jest na dzia­ła­nie słoń­ca nie tylko w środ­ku lata na tro­pi­kal­nej, wa­ka­cyj­nej wy­spie. Także zimą pro­mie­nio­wa­nie UV od­dzia­łu­je ne­ga­tyw­nie na stan Two­jej skóry. Wła­śnie dla­te­go pro­du­cen­ci do­da­ją coraz czę­ściej do kre­mów na dzień, pu­drów czy flu­idów fil­try UV. Jak dzia­ła UV? Może po­wo­do­wać:

  • opa­rze­nia sło­necz­ne
  • trwa­łe bądź cza­so­we prze­bar­wie­nia skóry
  • szyb­sze sta­rze­nie się skóry i jej od­wod­nie­nie
  • fi­nal­nie także raka skóry np. czer­nia­ka

Przy wy­bo­rze fil­tra ko­niecz­nie zwróć uwagę na jego „moc”. Naj­moc­niej­szy bę­dzie SPF50+. Licz­ba ta in­for­mu­je ile razy dłu­żej Twoja skóra może prze­by­wać na słoń­cu i nie do­świad­czyć jego ne­ga­tyw­nych skut­ków w po­rów­na­niu do skóry, która nie jest nie­chro­nio­na. Pa­mię­taj, aby spraw­dzić, czy wy­bra­ny krem chro­ni Cię za­rów­no prze­ciw­ko UVB (licz­ba przy SPF), jak i UVA z po­dob­ną mocą. O pro­tek­cji UVA in­for­mu­je np. wskaź­nik PA. W za­leż­no­ści od ilo­ści plu­sów – sła­biej lub moc­niej (naj­więk­sza ochro­na to ++++). Coraz czę­ściej mówi się także o ochro­nie HEV oraz IR.

  • Wska­zów­ką przy wy­bo­rze od­po­wied­nie­go ko­sme­ty­ku może być także:
  • in­for­ma­cja o tym, że pro­dukt jest nie­ko­me­do­gen­ny (nie za­ty­ka porów, nie po­wo­du­je trą­dzi­ku)
  • jest der­mo­ko­sme­ty­kiem i zo­stał prze­ba­da­ny der­ma­to­lo­gicz­nie
  • wo­do­od­por­ność – utrzy­ma się dłu­żej w przy­pad­ku ką­pie­li oraz zwięk­szo­ne­go po­ce­nia
  • do­dat­ko­we sub­stan­cje ak­tyw­ne np. an­ty­ok­sy­dan­ty w po­sta­ci wit. C czy E, sub­stan­cje ko­ją­ce lub nawet od­mła­dza­ją­ce

Pro­fi­lak­ty­ka przede wszyst­kim!

Naj­waż­niej­sze jest ko­rzy­sta­nie z pro­mie­ni sło­necz­nych z umia­rem oraz cał­ko­wi­ta re­zy­gna­cja z so­la­rium. Na skle­po­wych pół­kach znaj­dzie­my setki kre­mów brą­zu­ją­cych lub sa­mo­opa­la­czy, które świet­nie za­stą­pią na­tu­ral­ną opa­le­ni­znę, a oszczę­dzą nam go­dzin spę­dzo­nych na słoń­cu. Wie­lo­go­dzin­ne opa­la­nie to szok dla skóry, która po każ­dej ką­pie­li sło­necz­nej jest prze­su­szo­na oraz wy­ma­ga spe­cjal­nej pie­lę­gna­cji, dla­te­go le­piej czer­pać ze słoń­ca z roz­wa­gą.

Ko­lej­ną kwe­stią jest czy­ta­nie ulo­tek przed za­sto­so­wa­niem leków! Nie każdy zwra­ca na nią uwagę, a za­war­te są tam in­for­ma­cje o skład­ni­kach czyn­nych, które mogą wy­wo­łać nad­wraż­li­wość na świa­tło. Dla­te­go, jeśli mamy moż­li­wość za­pla­no­wa­nia ku­ra­cji, warto przejść ją w okre­sie, kiedy pro­mie­nio­wa­nie sło­necz­ne jest mniej­sze. To samo tyczy się spraw­dza­nia skła­du ko­sme­ty­ków, które sto­su­je­my. Część z nich za­wie­ra sub­stan­cje fo­to­tok­sycz­ne, które mogą wzma­gać re­ak­cje aler­gicz­ne na słoń­ce.

Sub­stan­cje i leki fo­to­aler­gicz­ne

Za­cznij­my może od roz­róż­nie­nia czym jest nad­wraż­li­wość na świa­tło, a czym fo­to­aler­gia. Pierw­szy ter­min okre­śla re­ak­cję na kon­kret­ną sub­stan­cję fo­to­tok­sycz­ną, po­ja­wia się czę­sto i szyb­ko, ob­ja­wia­jąc się w miej­scach wy­sta­wio­nych na dzia­ła­nie słoń­ca ru­mie­niem, pie­cze­niem lub pę­che­rza­mi. Na­to­miast fo­to­aler­gia wy­stę­pu­je rza­dziej, przy małej ilo­ści fo­to­aler­ge­nu, jest też in­ten­syw­niej­sza w ob­ja­wach, które mogą wy­stą­pić nawet po paru go­dzi­nach od eks­po­zy­cji na słoń­ce, na całym ciele.

Moż­li­wo­ści kon­tak­tu z sub­stan­cją szko­dli­wą jest wiele, przez le­kar­stwa, czy ko­sme­tycz­ki, po pro­duk­ty spo­żyw­cze. Przyj­rzyj­my się tym naj­czę­ściej wy­stę­pu­ją­cym:

  • Leki sto­so­wa­ne we­wnętrz­nie – nie spo­sób wy­mie­nić wszyst­kich le­karstw, które mają dzia­ła­nie fo­to­uczu­la­ją­ce. Warto jed­nak za­po­znać się z gru­pa­mi leków, które mogą przy­czy­niać się do re­ak­cji aler­gicz­nej. Wśród nich znaj­du­ją się m.in. leki sto­so­wa­ne przy nad­ci­śnie­niu (mo­czo­pęd­ne - diu­re­ty­ki) lub wy­so­kim cho­le­ste­ro­lu, leki prze­ciw­bak­te­ryj­ne (sul­fo­na­mi­dy i te­tra­cy­kli­ny), część leków prze­ciw­p­sy­cho­tycz­nych (na bazie fe­no­tia­zy­ny), leki prze­ciw­no­wo­two­ro­we, prze­ciw­cu­krzy­co­we i prze­ciw­aryt­micz­ne oraz leki hor­mo­nal­ne. Hor­mo­ny sto­so­wa­ne pod­czas me­no­pau­zy lub an­ty­kon­cep­cji są jedną z głów­nych przy­czyn prze­bar­wień skóry.
  • Leki sto­so­wa­ne ze­wnętrz­nie - re­ak­cję uczu­la­ją­cą mogą wy­wo­ły­wać także leki sto­so­wa­ne ze­wnętrz­nie, czyli maści czy żele. Wy­mie­nić tu można pre­pa­ra­ty prze­ciw­bó­lo­we i prze­ciw­za­pal­ne (żele z ke­to­pro­fe­nem lub di­klo­fe­na­kiem so­do­wym), a także te za­wie­ra­ją­ce w skła­dzie an­ty­bio­ty­ki czy re­ti­nol, jak w przy­pad­ku maści prze­ciw­trą­dzi­ko­wych.
  • Zioła, przy­pra­wy i ro­śli­ny - wśród ziół i przy­praw czę­sto sto­so­wa­nych w ce­lach zdro­wot­nych, także znaj­du­ją się sub­stan­cje fo­to­uczu­la­ją­ce. Szcze­gól­ną uwagę na­le­ży zwró­cić na chi­no­ny i pso­ra­le­ny, czyli sub­stan­cje che­micz­ne wy­stę­pu­ją­ce w wielu ro­śli­nach np. naj­czę­ściej z tym ko­ja­rzo­nym dziu­raw­cu. Poza tym uwa­żać na­le­ży także na dzie­gieć (sto­so­wa­ny w ma­ściach prze­ciw łusz­czy­cy), ar­cy­dzię­giel, koper, pie­trusz­kę, sumak i dziką mar­chew.
  • Ko­sme­ty­ki –- są jedną z naj­częst­szych przy­czyn fo­to­uczu­le­nia. Wiele ko­sme­ty­ków opar­tych jest na bazie kwa­sów, en­zy­mów, eks­trak­tów ro­ślin­nych, olej­ków ete­rycz­nych, re­ti­no­idów czy barw­ni­ków i sta­bi­li­za­to­rów, które mogą wy­wo­łać re­ak­cje fo­to­aler­gicz­ne. Szcze­gól­ną uwagę na ochro­nę prze­ciw­sło­necz­ną po­win­ny zwró­cić osoby sto­su­ją­ce ko­sme­ty­ki roz­ja­śnia­ją­ce prze­bar­wie­nia.
  • Inne sub­stan­cje fo­to­aler­gicz­ne –- poza wyżej wy­mie­nio­ny­mi sub­stan­cja­mi, także te spo­ży­wa­ne co­dzien­nie, jak sło­dzi­ki, barw­ni­ki (na­tu­ral­ne i che­micz­ne) za­war­te w wielu pro­duk­tach spo­żyw­czych, mogą wy­wo­łać re­ak­cje fo­to­ale­gicz­ne. Warto zatem do­kład­nie czy­tać skład, by uchro­nić się przed nie­chcia­ny­mi do­dat­ka­mi.

Me­dy­cy­na es­te­tycz­na i ko­sme­to­lo­gia

Nie­zmier­nie ważna kwe­stia, do­ty­czy osób chęt­nie ko­rzy­sta­ją­cych z do­bro­dziejstw me­dy­cy­ny es­te­tycz­nej. Ist­nie­ją pro­ce­du­ry, po któ­rych po­win­no uni­kać się eks­po­zy­cji na pro­mie­nie sło­necz­ne lub wy­ko­ny­wa­nia na opa­lo­nej skó­rze. Do tego typu za­bie­gów za­li­czyć można pro­ce­du­ry, do któ­rych używa się la­se­rów czy pe­elin­gów na bazie kwa­sów. W In­sty­tu­cie Aspa­zja dbamy o Twoje bez­pie­czeń­stwo, dla­te­go z roz­wa­gą do­bie­ra­my za­bie­gi upięk­sza­ją­ce zwra­ca­jąc uwagę na ewen­tu­al­ne prze­ciw­ska­za­nia takie jak stan skóry, plany urlo­po­we czy przyj­mo­wa­ne leki.. Cykl za­bie­gów trwa­łej de­pi­la­cji la­se­ro­wej za­le­ca­my roz­po­cząć wy­ko­ny­wać je­sie­nią, gdy zej­dzie już opa­le­ni­zna. Za­bieg bę­dzie bez­piecz­niej­szy i efek­tyw­niej­szy. Po­nad­to, ob­sza­rów pod­da­nych de­pi­la­cji nie po­win­no się wy­sta­wiać na dzia­ła­nie pro­mie­nio­wa­nia UV na mie­siąc po ostat­nim za­bie­gu. Po­dob­nie wy­glą­da spra­wa z:

  • od­mła­dza­ją­cym la­se­rem CO2
  • la­se­rem Cu­te­ra na na­czyn­ka
  • Pla­zmą na oko­li­cę oka
  • oraz wszel­ki­mi za­bie­ga­mi na bazie re­ti­no­lu, kwa­sów AHA i BHA oraz pe­elin­gów che­micz­nych

W cenę za­bie­gów w In­sty­tu­cie Aspa­zja wli­czo­na jest kon­sul­ta­cja pod­czas któ­rej le­karz (w przy­pad­ku za­bie­gów me­dycz­nych) lub ko­sme­to­log (w przy­pad­ku za­bie­gów ko­sme­tycz­nych) okre­śla, czy pa­cjent kwa­li­fi­ku­je się do za­bie­gu. W przy­pad­ku wielu pro­ce­dur prze­ciw­wska­za­niem jest przyj­mo­wa­nie leków fo­to­uczu­la­ją­cych, o któ­rych mowa po­ni­żej.

 

ABY DO­WIE­DZIEĆ SIĘ WIĘ­CEJ ZA­DZWOŃ POD: 618407488

 

Opa­laj się bez­piecz­nie i z umia­rem

Po dłu­giej i chłod­nej zimie, nie ma nic przy­jem­niej­sze­go niż pro­mie­nie wio­sen­ne­go słoń­ca. Jed­nak już te pierw­sze, nie­śmia­łe zwia­stu­ny lata mogą być nie­bez­piecz­ne dla na­szej urody i zdro­wia. Dla­te­go pod­sta­wą co­dzien­nej pie­lę­gna­cji twa­rzy, po­win­no być na­kła­da­nie wy­so­kie­go fil­tra prze­ciw pro­mie­niom UVB oraz UVA (SPF po­wy­żej 30). Po­zwo­li to unik­nąć po­wi­kłań po­sło­necz­nych oraz fo­to­uczu­leń i fo­to­aler­gii. Osoby z wraż­li­wą cerą lub re­gu­lar­nie przyj­mu­ją­ce leki, w któ­rych sub­stan­cja czyn­na jest fo­to­tok­sycz­na, po­win­ny uni­kać prze­by­wa­nia na ostrym słoń­cu oraz chro­nić się do­dat­ko­wo ka­pe­lu­szem i odzie­żą z dłu­gim rę­ka­wem. Szcze­gól­ną ochro­nę prze­ciw­sło­necz­ną po­win­ny za­sto­so­wać osoby, które pod­da­ły się złusz­cza­niu na­skór­ka, za­bie­gom la­se­ro­wym lub innym za­bie­gom der­ma­to­lo­gicz­nym, gdzie może wy­stą­pić fo­to­uczu­le­nie. Tego typu pro­ce­du­ry naj­le­piej wy­ko­ny­wać w spe­cja­li­stycz­nych ga­bi­ne­tach me­dy­cy­ny es­te­tycz­nej, gdzie do­świad­czo­ny Ze­spół wie, kiedy nie na­le­ży wy­ko­ny­wać da­nych za­bie­gów. W In­sty­tu­cie Aspa­zja prze­pro­wa­dza­my z pa­cjen­ta­mi szcze­gó­ło­wy wy­wiad, by wy­klu­czyć wszel­kie ewen­tu­al­no­ści i za­dbać o mak­sy­mal­ny kom­fort i bez­pie­czeń­stwo pa­cjen­tów.

TEKST AR­CHI­WAL­NY - opu­bli­ko­wa­ny przed wpro­wa­dze­niem usta­wy o wy­ro­bach me­dycz­nych.