Po intensywnych wakacjach czas zadbać o skórę twarzy. Często decydujemy się wtedy na silniejsze zabiegi złuszczające – Pacjenci chętnie wybierają peelingi medyczne np. zabieg Dermamelan. Jakim działaniem charakteryzują się takie kuracje i jak je zaplanować? O tym przeczytać można poniżej.
Różnice między peelingami medycznymi a domowymi zabiegami złuszczającymi
Peelingi medyczne i zabiegi antyprzebarwieniowe, jak na przykład Dermamelan, wykazują silniejsze działanie od złuszczania skóry w warunkach domowych. Preparaty, które możemy kupić w każdej drogerii, czy nawet własnoręcznie przygotowane „papki” peelingujące, poradzą sobie jedynie ze złuszczeniem zrogowaciałego naskórka. Co warto zaznaczyć, domowe peelingi wykonywane na własną rękę mogą okazać się nietrafionym wyborem lub wręcz pogorszyć wygląd skóry. W zabiegach wykonywanych w gabinecie kosmetycznym bądź dermatologicznym stosowane są zaś kwasy o odpowiednio dobranym stężeniu, które docierają do głębokich warstwy skóry i pobudzają je do odnowy komórkowej. Wśród efektów takiego działania wymienia się nie tylko złuszczenie naskórka, ale i likwidację przebarwień, spłycenie zmarszczek i blizn potrądzikowych oraz ogólne wygładzenie cery. Kwasy złuszczające stosowane są na różnych obszarach ciała, nie tylko na twarzy.
Dlaczego decydujemy się na peelingi medyczne?
Na tego rodzaju zabiegi zwykle kierowane są osoby zmagające się z problemami trądzikowymi i łojotokową, tłusta cerą. Wskazaniem do ich wykonania mogą być też blizny, przebarwienia i niewielkie zmarszczki. Innym powodem jest też chęć głębokiego odświeżenia skóry po okresie wakacyjnym. Latem naszą twarz wystawiamy bowiem na intensywne oddziaływanie promieni słonecznych. O ile początkowo daje to efekt w postaci pięknej opalenizny, to po jakimś czasie nasza skóra może sprawiać wrażenie zmęczonej; pojawiają się na niej nowe zmarszczki, rozszerzone pory, nierówny koloryt i przebarwienia. W gabinetach medycyny estetycznej szukamy więc sposobu na poprawę jej kondycji.
Retix.C – wszechstronny zabieg na bazie retinolu i witaminy C
Kuracja ta zakłada zabieg gabinetowy przedłużony o pozostawienie maski nałożonej przez kosmetologa w Klinice na kilka godzin także po powrocie do domu. Substancjami aktywnymi są m.in. stężona witamina C, proteoglikany, stężony retinol. Zabieg jest bardzo efektywny w przypadku rozjaśniania skóry, wyrównywania jej kolorytu i depigmentacji. Pobudza procesy odnowy komórkowej, pomaga odbudować jej strukturę i działa anty-aging. Normalizuje proces keratynizacji (rogowacenie i łuszczenie) i niweluje niedoskonałości. Poprawia napięcie i gładkość skóry. Zabieg można wykonać w serii, jeśli potrzeby skóry są większe. Należy pamiętać o fotowrażliwości po tym zabiegu – nie wykonujemy go latem, a w okresie zimowym unikamy słońca i opalania.
Dermamelan – inny przykład zabiegu na przebarwienia
Kuracja znana pod nazwą Dermamelan różni się nieco od typowego peelingu medycznego. To naszym zdaniem najmocniejsza terapia depigmentująca i usuwająca przebarwienia dostępna na rynku. Przede wszystkim podzielona jest na dwa etapy: jeden odbywa się w gabinecie, drugi – w domu Pacjenta. Zabieg Dermamelan polega na nałożeniu przez lekarza dermatologa na twarz specjalnej maski, w której Pacjent wraca do domu i zmywa po określonym czasie. Następnym krokiem jest stosowanie kremu na przebarwienia Dermamelan, a także preparatów o działaniu regenerującym. Przez kilka kolejnych tygodni dochodzić będzie do procesu złuszczania się naskórka i do stopniowego likwidacji przebarwień. W tym czasie ważny jest też stały kontakt z lekarzem prowadzącym kurację, który jest już ujęty w cenie zabiegu. Dermamelan opiera się na bardzo stężonej, aktywnej zaawansowanej formule, m.in. kwas azelainowy, salicylowy i kojowy, szereg witamin, naturalne wyciągi ziołowe, arbutyna oraz niacynamid. Właśnie ze składu, który bezpiecznie używany może być jedynie pod kontrolą lekarza, wynika efektywność na przebarwienia oraz szerokie odmłodzenie skóry.
Jesień i zima – najlepszy czas na intensywne złuszczanie skóry
Serię zabiegów peelingów medycznych, jak i kurację Dermamelan należy zaplanować na sezon jesienno-zimowy. Dlaczego? Nowo odsłonięta warstwa skóry po tak intensywnym zabiegu złuszczającym jest bardzo wrażliwa i nie może być wystawiana na silne światło słoneczne. Takie postępowanie może prowadzić do powstawania oparzeń i nowych przebarwień. Jesienią i zimą słońce świeci zaś z mniejszą siłą, a my częściej przebywamy w domach i nie wystawiamy twarzy na działanie jego promieni, więc ryzyko takich konsekwencji właściwie nie istnieje, jeśli przestrzega się zaleceń specjalisty wykonującego zabieg. Warto jednak pamiętać, że nie zwalnia nas to ze stosowania filtrów UV – chcemy przecież poprawić wygląd skóry, a nie przysporzyć jej kolejnych problemów.
Do gabinetu nie powinniśmy się jednak udawać tuż po zakończeniu sezonu wakacyjnego, kiedy na naszej twarzy wciąż znajduje się mocna opalenizna. Przeciwwskazaniem są też wszelkie podrażnienia skóry.
Peelingi medyczne przeprowadzane są w seriach
Planując peeling medyczny, warto być świadomym tego, że jeden zabieg to zwykle za mało, by uzyskać satysfakcjonujące efekty. Standardem jest przeprowadzenie serii zabiegów złuszczających – najczęściej mowa tu o 3-6 wizytach w gabinetach kosmetycznych i dermatologicznych. Pomiędzy każdym z nich konieczne jest co najmniej kilka tygodni odstępu, zabronione są też kąpiele słoneczne (do 1,5 miesiąca) i wizyty w solariach. Zabiegi trzeba więc rozłożyć w takich terminach, by zdążyć je wykonać przed kolejnymi wakacjami. Co ciekawe, dotyczy to większości peelingów kwasowych, ale nie Dermamelanu. W przypadku tego zabiegu mówimy generalnie o jednorazowej procedurze połączonej z pielęgnacją domową przez kolejne 1,5 miesiąca.
Zainteresowanych Pacjentów informujemy, że peelingi medyczne jak i zabieg Dermamelan wykonujemy w naszej placówce przy ulicy Wichrowej 18 w Poznaniu.
TEKST ARCHIWALNY - opublikowany przed wprowadzeniem ustawy o wyrobach medycznych.